poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Polacy wokół bieguna północnego


Wyczytałam dzisiaj w "Dzienniku Bałtyckim" o pięciu "wariatach", którzy chcą opłynąć w sezonie  letnim biegun północny na jachcie "Lady Dana 44". Wyczynu takiego dokonały dwie załogi w roku 2010. Były to norweski jacht "Northern Passage" oraz rosyjski "Piotr I". Jest to naprawdę wielki wyczyn, bo zimno, lód i często silne wiatry utrudniają żeglugę. 

Northern Passage
Piotr I

Polska załoga, która chce powtórzyć to osiągnięcie składa się z pięciu osób. Są to Ryszrd Wojnowski - kapitan, Michał Wojnowski, Michał Kochańczyk, Czesław Bajer i Daniel Michalski.
Trasa ich rejsu początkowo będzie prowadzić przez Bałtyk, Zatokę Fińską i Kanał Białomorski na Morze Białe. 


Kanał Białomorski

Z Morza Białego już w Przejście Północno-Wschodnie wzdłuż brzegów Syberii aż do Cieśniny Beringa. Na tym odcinku istnieje ryzyko, że z powodu późnej wiosny przejście może być niemożliwe do przebycia dla tak małej jednostki lub jacht wmarznie w lody polarne. Na pewno bardzo trudne w tym względzie jest Morze Karskie oraz przejście pomiędzy Półwyspem Tajmyr a Ziemią Północną. Drugim takim bardzo niebezpiecznym miejscem są okolice Wyspy Wrangla.



Gdy dopłyną do Cieśniny Beringa czeka ich droga powrotna przez Przejście Północno-Zachodnie wzdłuż wybrzeży Alaski i Arktyki Amerykańskiej w kierunku  Morza Baffina i Cieśniny Davisa. Na tym odcinku, też mogą zostać zaskoczeni przez zbyt szybko zamarzające morze, na południu Grenlandii przez góry lodowe. W czasie całej wędrówki po Arktyce żeglarze muszą liczyć się ze spotkaniem z białymi niedźwiedziami, piętrzącymi się torosami i dryfem lodów arktycznych. Na pewno nie będzie to lekki rejs, ale bardzo niebezpieczna przygoda. Najłatwiej będzie wrócić obok Islandii przez Atlantyk na Morze Bałtyckie.

Tak wyglądała trasa rejsu norweskiego jachtu w 2010 roku.

A tak planowana jest trasa rejsu polskich żeglarzy


Jacht "Lady Dana 44" został zbudowany przez Ryszarda Wolnowskiego na terenie Jachtklubu Stoczni Gdańskiej i jest jednostką dobrze przygotowaną do 11 000 mil żeglugi po morzach polarnych. 


 Życzę tym odważnym facetom powodzenia, gorącego lata polarnego i bezpiecznej żeglugi. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz