Mimo brzydkiej pogody i przenikliwego zimna wybrałyśmy się z Jadzią nad Jezioro Przywidzkie. Spacer leśną drogą był przyjemny, ale powrót trochę męczący bo pod górkę. Wiosna nieśmiało daje o sobie znać, co widać na zdjęciu z baziami. W lesie jeszcze przedwiośnie.
Jadzia odpoczywa po spacerze. |
Postawili nad jeziorem nowe ławki i posprzątali. |
Są w lesie piękne i dzikie zakątki. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz