Droga do Drammen jest nie mniej ciekawa niż inne drogi w Norwegii. Oczywiście dominującym elementem krajobrazu są góry. Jednie w okolicach Darbu rozciąga się piękny widok na jezioro Eikeren. W pobliżu Drammen droga wiedzie wzdłuż rzeki, a przed samym miastem należy przejechać prawie czterokilometrowy tunel. Norwedzy chyba są specjalistami w budowie tuleli, co nie dziwi, w tak górzystym terenie. Mnie najbardziej zaskoczył Spiralen tunel - czyli podziemna serpentyna prowadząca na wzgórze nad Drammen. Prawdopodobnie został on wybudowany w celach wojskowych - na wzgórzu nad Dramen znajdowała się bateria altyrelyjska broniąca portu i miasta. Obecnie jest to atrakcja turystyczna miasta i ciekawa droga do terenów rekreacyjnych. wszystkie dróżki są tam pieknie zadbane i oświetlone - zimą stanowią doskonałe trasy dla biegających na nartach. Widoki z góry na miasto i fiord są wspaniałe. Widać nawet ośnieżone szczyty położone dośc daleko od miasta. Najbardziej zaskakujący był dla mnie widok mostu w kształcie litery Y, pierwszy raz taki widziałam.

wtorek, 6 maja 2014
Norweskie wspmnienia IV
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz