sobota, 25 stycznia 2014

Orzechówka na miodzie

Kupiłam ostatnio książkę o nalewkach i przeglądając ją pomyślałam, że można by zrobić orzechówkę na miodzie. Teraz nie jestem w stanie jej zrobić, ale latem na pewno wypróbuję.

Składniki:
6-7 zielonych orzechów włoskich (najlepiej zerwać je w lipcu)
0,5 l spirytusu
0,25 l miodu (polecam spadziowy lub wrzosowy)
1 nieduża cytryna lub limonka
5 goździków, gałka muszkatałowa (może być tarta ale lepsza cała), kawałek laski wanilii
Orzech najpierw sparzyć wrzątkiem i odstawić na godzinę, potem wylać wodę i zalać orzech zimną wodą. Po trzch godzinach wodę wylać. Orzech pokroić w plasterki i wrzucić do słoja. Doadać miód i przyprawy i zalać spirytusem. Nad cieczą na gazie powiesić cytrynę. Odstawić w ciemne miejsce. Co kilka dni wtrząsnąć uważając, żeby nie zamoczyń cytryny. Po ok. miesiącu cytrynę można wyrzucić. Resztę trzymamy jeszcze w ciemnym miejscu przez pięć miesięcy, wtrząsając raz na tydzień. Po tym czasie odcedzamy płyn przez gazę. dodajemy około 0,75 l przegotowanej zimnej wody. Ewentualnie można dodać jeszcze miodu lub dosłodzić do smaku. Jest to kwestia indywidualnych upodobań. Orzechówka w niewielkich ilościach działa kojąco na żołądek. Mimo, że sama jeszcze nie próbowałam tej receptury zapewniam, że efekt będzie wyśminity. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz