Coś musiałam wymyślić na obiad, bo schab, który Basia wyjęła wczoraj z zamrażarki okazał się piersiami z kurczaka. Szybko przejrzałam lodówkę i wymyśliłam "zawijańce z serem". Piersi z kurczaka podzieliłam w poprzek na dwie cieńsze części. Każdą z nich lekko rozbiłam tłuczkiem do mięsa, doprawiłam a oby stron mieszanką soli, pieprzu i ziół prowansalskich. Na tak przygotowane placki kładłam plaster szynki dojrzewającej (z borów) oraz słupek sera wędzonego i zwijałam ciasno w roladki. Tak przygotowane układałam w posmarowanym oliwą naczyniu żaroodpornym, a następnie wstawiłam na godzinę do piekarnika (ok. 200 stopni). Po upieczeniu podałam z ziemniakami i cząstkami świeżego ogórka. Wyszło całkiem nieźle. Można do tego dorobić np. sos ze świeżych grzybów i już będzie to danie dość wykwintne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz