środa, 13 marca 2019

Wisłoujście

     Twierdza Wisłoujście zawsze będzie mi się kojarzyć z rejsem na "Swarożycu". W przystani AKM w pobliżu Twierdzy remontowaliśmy jacht, by przygotować go do wyruszenia na morze. W tamtych czasach (rok 1976) mogliśmy obserwować ten ciekawy obiekt tylko z zewnątrz, ponieważ był on zamknięty na przysłowiowe cztery spusty i nie można było wejść do środka. Zawsze ciekawiło mnie jak wygląda ona od środka więc ucieszyłam się, gdy została udostępniona do zwiedzania. 
     Historia Twierdzy jest niezwykle ciekawa i sięga średniowiecza. Krzyżacy utrzymywali w tym miejscu drewnianą warownię strzegącą wejścia do portu w Gdańsku. W 1482 roku wybudowano w tym miejscu ceglaną wieżę z latarnią a wokół wieży powstał wieniec artyleryjski. Twierdz Wisłoujście wielokrotnie była celem ataków - oblegał ją Stefan Batory, ostrzeliwali Szwedzi w czasie bitwy pod Oliwą, atakowały wojska rosyjsko-saskie, pruskie, napoleońskie. Przez pewien czas w XVII wieku Twierdza była bazą polskiej floty wojennej i świadkiem zatopienia polskich okrętów "Żółty Lew" i "Święty Jerzy". W XVII wieku na przeciwko Twierdzy wybudowano Szaniec Zachodni, który rozebrano pod koniec XIX wieku. Oba bastiony doskonale broniły wejścia do gdańskiego portu. Przez dwa wieki umocnienia te były doskonalone i rozbudowywane, ale w XIX wieku zadania obrony Wisły przejęły pruskie forty Westerplatte i Szaniec Mewi, więc obronna funkcja Wisłoujścia przestała się liczyć, zwłaszcza, że na wskutek naniesienia piasku przez rzekę Twierdza oddaliła się od brzegu morza o około 500 metrów. W 1974 roku Twierdza Wisłoujście przeszła pod zarząd Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Na południowym Bałtyku są tylko dwie takie twierdze (druga w Bałtijsku). Historyczna wartość Wisłoujścia jest tak duża, że trafiła ona na listę World Monuments Wacht - stu najbardziej zagrożonych zabytków na świecie. W 2009 roku władze Gdańska zdecydowały o częściowym odtworzeniu Szańca Zachodniego. Obecnie w Twierdzy znalazły swoje zimowisko liczne gatunki nietoperzy, co spowodowało uznanie Wisłoujścia za obszar Natura 2000. 
    Obecnie Twierdza Wisłoujście jest udostępniona do zwiedzania oraz na jej terenie odbywają się różne imprezy turystyczne. Po przejściu zakręconego tunelu bramy wchodzimy na teren fortyfikacji. Możemy tu oglądać budynki, w których zakwaterowani byli żołnierze oraz otaczające wieńcem wieżę kamieniczki oficerskie. W domu dowódcy fortu jest muzeum, w którym zgromadzono broń i różne przedmioty znalezione na terenie Twierdzy. Po wyjściu z domu dowódcy trafiamy na wewnętrzny dziedziniec, w którego centrum stoi wieża. W zewnętrznych fortyfikacjach możemy oglądać podziemia, w których w latach świetności fortu rozstawione były działa - w niektórych pomieszczeniach i na wale stoją dziś repliki dział.  Warto popodziwiać grubość murów Twierdzy oraz  przez wąskie okienka spojrzeć na otaczającą fortyfikację fosę. Można przespacerować się po koronie wałów oraz wejść na wieżę, z której rozciąga się panorama Gdańska. 
     Wszystkie zdjęcia zamieszczone w tym poście wykonałam w 2018 roku.

Strzelanie z hakownicy podczas jednej z imprez w twierdzy.
Jedno z pomieszczeń koszarowych.

Koszary były ciasne i ciemne. Zdjęcie zrobione z lampą błyskową nie oddaje ponurego charakteru tych pomieszczeń.

Podziemia Twierdzy.

W podziemiach można podziwiać grubość murów fortalicji.

Działa na koronie wałów.

Fosa otaczająca fort. 
W podziemiach można na chwilę przysiąść i podumać o umiejętnościach dawnych budowniczych.


Fosa i widok na jeden z elementów Twierdzy.

Dziś wody w fosie nie jest dużo i widać jej dno.

Można podziwiać precyzję w układaniu cegieł.

Fragment ekspozycji w domu dowódcy.

Mapa pokazująca położenie Twierdzy i Szańca Zachodniego nad Wisłą.

Kominek w domu dowódcy. 

Dziedziniec wewnętrzny wokół wieży.


Spacerek wokół wieży trwa zaledwie kilka minut.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz