W zakolu rzeki Pełcznicy, na wysokiej skale w latach 1288-1291 Książę Świdnicki Bolko I wybudował warowny, gotycki zamek, mający na celu obronę granic Księstwa. Był to jeden z czternastu zamków wybudowanych przez tego władcę z rodu Piastów. Książ był także siedzibą książęcą obok stołecznej Świdnicy. Po śmierci Bolka I zamek przechodził w różne ręce, by w roku1509 stać się własnością niemieckiego rodu Hobergów. Później zmienili oni nazwisko na Hochberg, a gdy uzyskali tytuł książęcy stał się siedzibą rodu książęcego Hochberg von Pless - od dóbr uzyskanych w Pszczynie. Z zamkiem związana była księżna Maria Teresa zwana Daisy, żona księcia Henryka XV. Mieszkała w Książu do śmierci w 1941 roku (krótką przerwę stanowił okres po rozwodzie z księciem). Pochowana została w pobliskiej kapilicy, ale jej zwłoki zostały w 1945 roku ukryte przed zbliżającą się Armią Czerwoną i nie zostały odnalezione do dziś. Ponieważ została ona pochowana w długim na 7 m naszyjniku z pereł, odnalezienie jej zwłok stanowiłoby nie lada sensację. W 1941 roku zamek został skonsfiskowany przez hitlerowców, a ród książęcy uznany za wroga narodu Niemieckiego, gdyż jeden z synów Henryka XV i księżnej Daisy służył w lotnictwie angielskim walcząc przeciwko Rzeszy. W zamku zaczęto przygotowywać kwaterę dla Hitlera, a w skale, na której jest usytuowany drążyć korytarze, których przeznaczenie nie jest jasne do dziś. Hitlerowcy rozpoczęli też grabież zamku. Po nich przyszli Rosjanie, którzy dalej grabili zabytkowe wyposażenie, a dzieła dopełnili rodzimi szabrownicy. Dopiero od roku 1956 rozpoczęła się konserwacja i renowacja zamku. Zaangażowane są w nią organizacje pozarządowe. Zamek nie uzyskuje żadej dotacji ze skarbu państwa. W kosztach renowacji znaczny wkład mają potomkowie rodu Hochberg von Pless, którzy często owiedzają dawną siedzibę rodu.
Książ chciałam odwiedzić już dawno, ale dopiero ostatnio mi się to udało. Pojechałyśmy tam z Bożeną i Krystyną. Podczas, gdy one czytały na tarasie (zamek widziały już wcześniej) ja udałam się na zwiedzanie z przewodnikiem. Starszy pan ciekawie opowiadał o historii zamku i jego ostatnich właścicielach, tłumaczył przyczyny skromnego wyposażenia zamku oraz wskazywał na ogromną pracę jego miłośników zaangażowanych w renowację i przywrócenie dawnej świetności. Udało mi się nawet wdrapać na wieżę widokową - mądry przewodnik nie poganiał najsłabszych, tylko wysłał najsilniejszych przodem, a z nami emerytami robił częste przystanki na poszczególnych piętrach pokazując przez okna różne ciekawostki. Z wieży rozciąga się rozległy widok na Sudety i Dolny Śląsk - widoczne były zabudowania Wrocławia oraz wznosząca się nad Równiną Wrocławską Ślężą, Chełmiec w Górach Wałbrzyskich i wiele innych szczytów. Natomiast Śnieżka z wieży zamkowej jest niewidoczna. Po zwiedzaniu zamku i zasłużonym obiadku (przepyszna karkóweczka z grila) oderwałam siostry od lektury i ruszyłyśmy na spacer po tarasach zamkowych. Położone na różnych poziomach tarasy są ogrodem zamkowym z pięknymi rabatami, licznymi fontannami i kamiennymi rzeźbami. Prezentują się pięknie i warte są obejrzenia. Gdy tam byłyśmy najładniejszym zakątkiem był ogród różany z uroczą kaskadą przy ścianie zamku. Na koniec poszłyśmy na punkt widokowy by podziwiać rozległą panoramę z zamkiem, jako głównym jej elementem. Zamieszczone poniżej zdjęcia oddają urok zamku.
|
Wejście główne do zamku. |
|
Kaskada w ogrodzie różanym. |
|
Fragmenty ścian zamku z "muru pruskiego". |
|
Solon z zabytkowym wyposażeniem. |
|
Sympatyczny przewodnik na tle jednego z salonów. |
|
Złocone stiuki zdobiące stropy. |
|
Piękny kominek. |
|
Amorki są częstym elementem ozdobnym. |
|
Meble nie są orginalnym wyposażeniem zamku, sprowadzano je z różnych miejsc. |
|
Urocza galeryjka. |
|
Księżna Daisy. |
|
Widok z okna. |
|
Widok z okna na bramę wjazdową i sąsiadujące z nią budynki. |
|
Widok na Ślężę. |
|
Chełmiec widoczny z wiży zamkowej.
|
|
Tarasy zamkowe stanowią najpiękniejszy element zamku. |
|
Interesujące sklepienie klatki schodowej prowadzącej na tarasy. |
|
Widok zamku z trasu. |
|
Połączenie ścian zamku z porastającym je dzikim winem stanowi o urodzie tego miejsca. |
|
Tu widoczne są różne style zamkowej zabudowy. |
|
Urocze fontanny na tarasie w otoczeniu zieleni. |
|
Imponująca bryła zamku przesłania horyzont. |
|
Historię rodu Hochberg von Pless opowiada polski film "Magnat" i serial "Biała wizytówka" (nazwisko rodu dla potrzeb filmu zostało zmienione), a tarasy zamkowe zaprezentowano w ostatniej ekranizacji "Trędowatej".
|
Na jednym ze zdjęć jest Chełmiec a nie Ślęża :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za poprawkę już wprowdzam zmianę i dodaję Ślężę.
Usuń