Obraz ze strony /www.podrozepoeuropie.pl |
Nigdy nie byłam w katedrze Notre-Dame w Paryżu. Zawsze marzyłam żeby ją zobaczyć. Ten cud architektury gotyckiej znam tylko z obrazów, zdjęć, filmów, literatury i musicalu "Notr-Dame de Paris". Wzniesiona na wyspie Ile de la Cite, na Sekwanie kamienna budowla mimo swoich rozmiarów zachwyca lekkością.Budowana była od 1163 do 1345 roku. Na mnie duże wrażenie sprawiają zewnętrzne przypory dzięki, którym całość budynku się trzyma. Są one lekkie, sprawiają wrażenie ażurowych a jednak utrzymują ciężar kamiennych ścian i stropów.
Od zachodu dwie monumentalne wieże górujące nad trzy-portalowym frontem katedry rozdzielone rozetą, przed którą stoi kompozycja trzech rzeźb - aniołów adorujących Madonnę z Dzieciątkiem -pozwala dostrzec ogrom tej budowli. Stojący przed nią ludzie wydają się mniejsi od mrówek. Wiadomo, że wieże kiedyś były zwieńczone szpiczastymi hełmami, ale nie zachowały się one do naszych czasów i taki ich obraz utrwalił się w naszej pamięci. Nad stropem katedry góruje koronkowa iglica doskonale widoczna od wschodu. Od tej strony także najlepiej prezentują się wspomniane wcześniej przypory - lekkie i wytrzymałe, charakterystyczne dla niektórych gotyckich budowli sakralnych.
![]() |
Obraz ze stronypl.wikipedia.org |
![]() |
Zdjęcie ze strony www.polskieradio.pl |
Wnętrza katedry pięknie wyeksponowane są na filmiku prezentowanym na www.youtube.com/watch?v=j64qLXDVC-0&feature=share. Lacrimosa Mozarta jest tłem do podziwiania cudów katedry. Na mnie największe wrażenie robią witraże i spowodowane przez nie specyficzne światło.
Zdjęcie ze strony podroze.onet.pl |
Powodem do napisania tego posta były wczorajsze wydarzenia. Notre Dame de Paris spłonęła. Nigdy już nie spełnię swojego marzenia. Nawet jeśli odbudują Katedrę, a wierzę że tak się stanie, ja już chyba nie zdążę. Ogień strawił piękno, a Katedra płakała łzami topiących się witraży.
Wszystkich zainteresowanych informuję, że jestem ateistką i mój żal po spalonym pięknie nie ma żadnego podłoża religijnego.
Wszystkich zainteresowanych informuję, że jestem ateistką i mój żal po spalonym pięknie nie ma żadnego podłoża religijnego.
![]() |
Zdjęcie ze strony http://www.tokfm.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz