Gdy nie wiem, co zrobić na obiad, robię przegląd lodówki i kombinuję, do czego można wykorzystać znalezione składniki. Dziś znalazłam ok. kilograma schabu, jakieś 30 dag usmażonych pieczarek, szynkę dojrzewającą w plastrach (9 plasterków) oraz 20 dag gotowanego boczku. Postanowiłam zrobić z nich zawijaniec. Schab rozcięłam na plaster grubości ok. 1 cm, oprószyłam mieszanką soli z pieprzem i ziołami prowansalskimi, ułożyłam na tym plasterki szynki, pokrojony w dość grube słupki boczek i pieczarki. Wszystko zawinęłam w roladę i brzegi spięłam wykałaczkami. Wszystko ułożyłam w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą, z wierzchu posmarowałam oliwą i wstawiłam do nagrzanego do temperatury 200 stopni piekarnika. Po dwóch godzinach przykryłam z wierzchu folią aluminiową, żeby się nie przypaliło i po zmniejszeniu temperatury do 160 stopni piekłam jeszcze pół godziny. Danie główne było gotowe. Zaplanowała, że podam je ziemniakami i z warzywami z patelni. Polecam - jest smaczne.
|
Wyszukane w lodówce składniki nie prezentują się zbyt imponująco. |
|
Rozcięty na jeden duży płat mięsa schab, oprószony solą z przyprawami. |
|
Wszystkie składniki ułożone, można zwijać. |
|
Rolada gotowa do pieczenia. |
|
I już upieczona. Czyż nie wygląda apetycznie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz